21 maj 2015

Owoce pod kruszonką


Cały dzień chodziła za mną myśl, że potrzebuje owoców. Jak najwięcej, malin, jabłek, gruszek, truskawek... wszystkiego!
Brakowało mi zapachu i smaku świeżych, pysznych owoców. Z nadzieją, że warzywniak będzie jeszcze otwarty, była godzina 18:00, zboczyłam z drogi do domu i poszłam do "Winiarskiej". Nie zawiodłam się, od progu przywitały mnie piękne, czerwone kosze truskawek, musiałam... po prostu musiałam. Wiedziałam też doskonale co z nimi zrobię. Przyprószę je pyszną kruszonką i zapiekę przez 20 min tak jak to opisano tutaj.
Na późną kolację miałam więc pyszny, obłędnie pyszny, owocowy smakołyk. 
Teraz kolej na maliny :)